Dobry wieczór :)
Nie planowałam tego bloga. Powstaje on przypadkiem, jako alternatywa moich wpisów na facebooku, którymi być może zamęczałam ludzi ;)
Ok. Jakaś ich część prosi bym pisała. To miłe, dziękuję.
A żeby nie zarzucać moimi opowieściami tablicy na fb - pojawia się ten blog.
Mam nadzieję, że stanie się on naszym wspólnym miejscem relaksu. Moim - bo będę miała gdzie przelać swoje przemyślenia, dziwne życiowe zdarzenia i inne moje twórcze twory. I dla Was - bo będziecie mogli się tu bawić, śmiać, odpoczywać, może czasem nad czymś zadumać...
Życzmy więc sobie wzajemnie dobrej zabawy i... Zaczynamy! :)
Ten blog to felieton dzienny. Nie ukrywam niczego. Piszę o tym co widzę, jak to widzę, czego doświadczam i jak to interpretuję. Bez ściemy, kurtuazji. Ze szczyptą ironii i dużą dozą poczucia humoru. Bez cenzury!
Autorka
poniedziałek, 11 grudnia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tego dziecka powinno nie być...
Życie toczyło się jak w bajce. Dobry mąż, narodziny córki. Potem chwila strachu czy uda się utrzymać wybrany kurs i... Udało się. Urodził ...
-
Zadumałam się. Przypomniał mi się piękny dzieciństwa czas... Wasze mamy też Wam kołysanki śpiewały? Bo ja pamiętam muzykę już od kołyski....
-
Życie toczyło się jak w bajce. Dobry mąż, narodziny córki. Potem chwila strachu czy uda się utrzymać wybrany kurs i... Udało się. Urodził ...
-
Sanatorium - piękny czas. Zabiegi, wypoczynek, nowe miejsca, nowi ludzie, wrażeń moc... I zaskoczeń. Bo choć nie należę do osób, którym &qu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz